Z sercem do małego wojownika Przemka i dzielnych rodziców
Lionki z LC Warszawa Arka opiekują się od paru miesięcy rodziną 4-letniego chłopczyka, ratowanego w Centrum Zdrowia Dziecka przed inwazją raka wątroby. Była chemia, przeszczep od rodzinnego dawcy – od ojca, kolejna długa terapia, poprawy i pogorszenia.
Bez zbędnych słów - rodzice chorego właśnie teraz potrzebują wsparcia i po to jesteśmy my - Lioni!
Będąc organizatorem tegorocznej jesiennej konwencji klub LC Warszawa Arka zainicjował podczas Get Together Party zbiórkę na pomoc rodzinie ! Hojni Lioni i tym razem nie zawiedli. Wspomogli licytację grafiki, a także dodali swoje dary. Niespodziewanie uzbierałyśmy tego wieczoru 3080 zł.
Rozsądnie udzielamy wsparcia pieniężnego, a 7-go listopada sprawiliśmy niespodziankę dzielnemu wojownikowi, który właśnie na dłużej opuścił Centrum Zdrowia Dziecka! Wolontariuszka Ania, uczestniczka tegorocznego obozu YCE w Indiach, w przebraniu tygryska przybyła do jego mieszkania i przyniosła prezenty, w tym perkusję, co sprawiło mu wiele radości. Oddajmy głos mamie Przemka: „Ze względu na to, że synek nie chodzi do przedszkola, ja teraz bardziej chciałabym kłaść nacisk na zabawki/gry edukacyjne, płyty z piosenkami dla dzieci – on pięknie śpiewa i uwielbia muzykę. W szpitalu już ma przydomek "śpiewający pacjent".
Teraz, jak jest w lepszej formie, dobrze by było ten czas odpowiednio spożytkować”.
„We serve”, tak mawiają Lioni. Lionka i artystka - skrzypaczka Joasia Morska, sprawdzi ten talent muzyczny i nie pozwoli go zaniedbać, a chory chłopiec aktywnie w tym uczestniczy.
Ewa Hełka
LC Warszawa Arka